Cudowna restauracja w Sassofeltrio, 06.2010
Raj dla podniebienia
Kiedy dojechaliśmy do tego miasteczka i zobaczyłem tą restaurację byłem w lekkim szoku. Wyglądała z zewnątrz niemal jak wycięta z polskiej komuny, naprawdę nic specjalnego. Weszliśmy do przedsionka, który nadal nie zapowiadał żadnej rewelacji. Jakaś lodówka z lodami, chyba automat do rzutek. A tu mała niespodzianka. Zostaliśmy poinformowani, że miejsc brak i oczywiście możemy poczekać około dwóch godzin, ale wejdziemy tylko wtedy jak ktoś nie przyjdzie z rezerwacji ale uprzedzają, że szansa na to jest mała. Cóż dało mi to lekko do myślenia. W takiej malutkiej miejscowości, dość nawet urokliwej, jest restauracja, nijaka z zewnątrz ale do której nie da się dostać bez rezerwacji…
Oczywiście postanowiliśmy poczekać, w końcu po to tam głównie przyjechaliśmy. Jak się okazało mieliśmy szczęście bo po jakiejś godzinie zostaliśmy wpuszczeni. Po przejściu wspomnianego już przedsionka zupełnie inny widok. Bardzo przyjemne miejsce, znacznie większe niż wyglądało z zewnątrz. Przy stołach mnóstwo ludzi, miły dla ucha harmider rozmów (oczywiście takiego trajkotania włoskiego :)), śmiechu, odgłosów typowych dla restauracji – uderzających sztućców o talerze. Pięknie zastawione stoły, napoje w szklanych karafkach, białe obrusy, butelki wina, piękne kieliszki, do tego oczywiście oleje z oliwy. Na ścianach obrazy. Przejście między stołami bardzo wąskie trzeba się było trochę przeciskać. W rogu gdzie otrzymaliśmy stolik zabytkowa szafa.
Zamówiliśmy kilka dań na spróbowanie w tym Ravioli w kilku smakach. Gdyby ktoś nie wiedział są to takie pierożki nadziewane zazwyczaj serem ricotta przyrządzane tak jak nasze pierogi z wieloma składnikami, z mięsem, z warzywami także ze szpinakiem.
Dość długo czekaliśmy na podanie naszego zamówienia ale jak by to powiedzieć - czekanie na wejście do restauracji, czekanie na podane dania, te małe niedogodności - to wszystko rekompensuje smak potraw. Ravioli były cudowne, pyszne, doskonałe, rozpływające się w ustach. Prawdziwy raj dla podniebienia. Szczególnie te z tartufo, ale tak naprawdę smakowały wszystkie. Byliśmy tam w 6 osób, więc zamówiliśmy wiele różnych dań tak aby móc popróbować jak najwięcej i każde z nich było świetne, przy czym wspomniane już ravioli najbardziej mi smakowało.
Zatem gdyby ktoś przebywał w okolicy Riccione to naprawdę zachęcam do tego aby przejechać parę kilometrów na znakomitą ucztę. Jeżeli chodzi o ceny, trzeba się liczyć z tym, że nie jest to Polska i ceny są wyższe. Dokładnie już teraz nie pamiętam, ale wychodziło jakoś kilkadziesiąt złotych na osobę. Myślę, że warte to jedzenie każdego zapłaconego centa. Restauracja nazywa się Savioli i jest na ulicy Via A. Battelli, 13.
Zgłoś błąd / nadużycie » Przyjazne drukowanie »
Dodaj komentarz
Aby skomentować musisz się najpierw zalogować
Komentarze
eryk2k1 (382), 04-01-2012 16:16
Nie ma jak dalekie podróżeAlboAlbo (460), 03-01-2012 22:46
navigare necesse estSnake (94), 20-11-2011 21:46