
Dinozaur, fot. Anna Kłossowska
Rumunia: znaleziono fragment meteorytu, który miał zabić dinozaury
Niezwykłego odkrycia w jednej z grot okręgu Caraş-Severin w południowo-zachodniej Rumunii dokonał geolog z uniwersytetu w Timisoarze, Marius Paniti. Eksperci potwierdzili, że znaleziona skała pochodzi z meteorytu, który spadł na ziemię przed około 60 milionami lat.
Paniti odkrył meteoryt przypadkiem, eksplorując wspomniane jaskinie. Jak potem podkreślał w wywiadzie do The Sun, gdy zobaczył meteoryt po raz pierwszy wydawało mu się, że „trafił na jakieś szlachetne kamienie”, ponieważ skała połyskiwała jasnymi barwami, odcinając kolorem i strukturą od otaczającej ją szarości.
Meteoryt od razu poddano testom na macierzystym uniwersytecie naukowca. Okazało się, że spadł on na ziemię przynajmniej 60 mln lat temu, co dało od razu podstawę Panitiemu do ogłoszenia, że to właśnie ten meteoryt przyczynił się do wyginięcia dinozaurów. Jednocześnie jest to największy fragment meteorytu znaleziony dotąd na ziemi – dlatego Paniti zabiega teraz, aby jego znalezisko umieszczono w Księdze Rekordów Guinnessa.
Zobacz także: W ruinach Puma Punku - tajemnice starożytności
Dinozaury, które pojawiły się na ziemi między 200 a 220 milionami lat, miały wyginąć, według jednej z hipotez naukowych, na skutek uderzenia w ziemię wielkiego meteorytu przed 65 milionami lat.
Źródła: Vie dell’Est, socialnews.it, The Sun , Astronomy, Bucharest Herald
Zgłoś błąd » Przyjazne drukowanie »
tagi: Ciekawostki ze świata, Dizozaury, Meteoryt, Rekord Guinnessa
Dodaj komentarz
Aby skomentować musisz się najpierw zalogować
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował.