kraj:
Włochy
autor: Anna Kłossowska
14-03-2013, 13:06 komentarzy: 0

Nowy papież – co najmniej dwie turystyczne mety: Buenos Aires i Asyż

- Przybywam z końca świata – to były jedne z pierwszych słów wypowiedzianych przez nowego papieża, Franciszka. Urodzony 76 lat temu w Buenos Aires zapewne przyczyni się do jeszcze większej popularności swojego rodzinnego miasta. Ale nie tylko.

Asyż, Włochy Asyż, Włochy , fot. Roby Ferrari, Flickr CC

Jorge Mario Bergoglio, z wykształcenia inżynier chemik, który przyjął święcenia w wieku 33 lat i związał się z zakonem Jezuitów, jest synem włoskich emigrantów. To istotne, bo pozwala bardziej zrozumieć wybór imienia. Franciszek – oczywiście od św. Franciszka z Asyżu, jednego z najbardziej czczonych na Półwyspie Apenińskim „szaleńców Bożych”.

Gdzie jest Asyż? Włochy, Zobacz na mapie

Asyż, Włochy
Asyż, Włochy, fot. simone.brunozzi, Flickr CC

Przyjmując takie imię, nowy papież określa zdecydowanie swój „kurs”, który wytyczą takie wartości, jak skromność, prostota, czysta wiara, modlitwa. Będzie więc kroczył śladem wytyczonym przez „Biedaczynę”, co oznacza, że i tak już popularne miejsce pielgrzymkowe, dotknięte strasznym trzęsieniem ziemi w 1997 roku, stanie się jeszcze popularniejsze. Będą tu przybywać jeszcze liczniej pielgrzymi, ale i „poszukujący” czy niewierzący, z czystej ciekawości aby zobaczyć miejsca niezwykłe, począwszy od tego w Umbrii, gdzie narodził się przyszły święty.

Asyż, Włochy
Asyż, Włochy, fot. Morail, Flickr CC

A zatem Asyż z Bazyliką św. Franciszka, gdzie znajduje się jego grób, ale i Bazyliką św. Klary, która podążyła jego śladem. Czy młodych łączyła wcześniej miłość, czy byli narzeczonymi? Na ten temat zdania są podzielone. Przewodnicy po Asyżu twierdzą, że rdzawe ślady na płatkach róż przy Bazylice Świętej Marii od Aniołów otaczającej Porcjunkulę są śladami krwi św. Franciszka, który rzucał się na nie, aby pokutować w ten sposób za pragnienia cielesnych uniesień. Jakkolwiek jest to tylko piękna legenda, pokazuje, że przyszły święty był zwykłym człowiekiem, potrafiącym kochać, ale i też nad uczuciami zapanować, gdy zdecydował się na celibat. To łączy go z obecnym papieżem, który przyznaje się oficjalnie, że w młodzieńczych czasach miał narzeczoną!

Asyż, Włochy
Asyż, Włochy, fot. ChrisYunker, Flickr CC

Papa Bergoglio, jak nazywać go będą Włosi (podobnie jak  wcześniej Papa Wojtyla czy Papa Ratzinger) pochodzi z Buenos Aires, więc można się spodziewać, że miasto rodzinne wykorzysta ten fakt turystycznie, tworząc specjalną trasę. My cały czas odcinamy kupony od popularności Wadowic i Krakowa, Niemcy dobrze zarobili przez osiem lat na Marktl am Inn (100 tys. turystów rocznie) i trasie rowerowej Benedykta XVI. Co ciekawe natomiast, turystycznie może zyskać też Piemont, bo to ulubiony region Bergoglio.

Zobacz także: L’Aquila przechowuje szczątki poprzedniego papieża, który zrezygnował

Przede wszystkim jednak największym turystycznym wygranym jest sam Rzym, do którego ściągały setki tysięcy osób najpierw po rezygnacji Benedykta XVI, a potem na konklawe. Teraz zaś każdy chce z bliska zobaczyć na Stolicy Piotrowej nowego papieża, który kocha „calcio” czyli piłkę nożną, muzykę Beethovena, literaturę włoską i poezję Holderlina, zachwyca się filmem „Uczta Babette” i  płótnem „Białe Ukrzyżowanie” Chagalla. I od 20. roku życia żyje tylko z jednym płucem.

Źródła: Le Monde, catholicherald.co.uk, Corriere della Sera, Francesca Ambrogetti  Sergio Rubin “Il Gesuita”.

Zgłoś błąd » Przyjazne drukowanie »

tagi: Asyż, Bergoglio, Buenos Aires, Ciekawostki ze świata, Do Argentyny, Papa, Papież, Piemont, Podróże, Turystyka


reklamy:

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował.

Dodaj komentarz

Aby skomentować musisz się najpierw zalogować

Zgłoś nielegalność zdjęć lub wpisów na tej stronie »