Malmo Aviation, fot. Andrew3000, Flickr CC
Szwecja: Lękliwa załoga samolotu wywołała panikę na pokładzie
Strużka dymu wydobywająca się z kokpitu samolotu Malmö Aviation do tego stopnia zaniepokoiła załogę, że od razu kazała pasażerom przyjąć pozycję do lądowania awaryjnego. Rezultat – jedna osoba zemdlała, inna poraniła dłonie… różańcem, który ściskała w ręku zbyt mocno, modląc się o przeżycie!
Załogi samolotów są zawsze szkolone, aby w razie sytuacjach awaryjnych nie ulegać emocjom, a wręcz przeciwnie – starać się uspokoić pasażerów. W przypadku szwedzkiego samolotu, którym podróżowały osoby udające się na wakacje na Majorkę, personelowi pokładowemu wyraźnie puściły nerwy.
Zamiast zajrzeć do kokpitu i próbować ustalić u siedzących w nim pilotów, jaka jest przyczyna dymu, steward nazbyt się pospieszył. Od razu oznajmił, że samolot ma usterkę i kazał przerażonym pasażerom opuścić głowy na kolana, przyjmując pozycję do lądowania awaryjnego.
Oprócz omdlałego mężczyzny i poranionej kobiety, kilka osób pochorowało się na żołądek. Tymczasem 10 minut po ogłoszeniu alarmu maszyna bez przeszkód wylądowała na balearskiej wyspie, a wtedy strach pasażerów przemienił się w furię. Początku wakacji z takimi emocjami nikt sobie przecież nie życzył!
Zobacz także: Manhattanhenge: spektakularny zachód słońca w Nowym Jorku
Z kolei załoga chińskiego samolotu Tianjin Airlines została uhonorowana samochodami Audi i nagrodami po 4 mln huanów (617,660 USD) za „heroiczny wyczyn” pokrzyżowania planów gangowi, który chciał uprowadzić maszynę. Zdarzenie miało miejsce 29 czerwca br.
Źródło: News.com.au
Zgłoś błąd » Przyjazne drukowanie »
tagi: Malmo Aviation, Podróże, Tianjin Airlines
Dodaj komentarz
Aby skomentować musisz się najpierw zalogować
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował.