Samolot Ryanair, fot. Behemot
Problemy Ryanair? Linie pod lupą hiszpańskiego resortu przemysłu
Pilot samolot irlandzkich linii lotniczych musiał awaryjnie posadzić maszynę na lotnisku w Madrycie. Powód- nagły spadek cieśnienia w kabinie. To nie pierwsza taka „przygoda” Ryanaira.
W ubiegłym miesiącu samoloty Ryanaira aż trzykrotnie awaryjnie lądowały na lotniskach Półwyspu Iberyjskiego. We wrześniu taka sytuacja miała już miejsce dwa razy.
Awarie Ryanaira zdarzały się i w latach poprzednich. Na przykład 11 września 2008 roku samolot lecący z Dublina do Londynu musiał awaryjnie lądować zaraz po starcie (ogon maszyny uderzył w pas startowy). Choć temperatura w kabinie szybko spadła i pasażerowie poczuli zapach dymu, maski tlenowe nie wypadły ze schowków. To spowodowało panikę na pokładzie. Na szczęście samolot wylądował bez przeszkód i nikomu nic się nie stało. Pół roku później do awaryjnego lądowania Ryanaira doszło na lotnisku w Rębiechowie, ale również nikt nie ucierpiał.
Ostatnia awaria miała miejsce w piątek, 7 września br. Tym razem kilku poszkodowanych pasażerów znalazło się w szpitalu. Hiszpański resort przemysłu wszczął przeciw liniom dochodzenie zarzucając im, że narażają na niebezpieczeństwo pasażerów.
Zobacz także: Upadło biuro podróży Filiz. To już dziesiąte w tym roku…
Tymczasem w miniony czwartek niskokosztowa linia opublikowała informację o nowej opcji zakupu biletów – wystarczy, że klienci skorzystają z aplikacji na iPhony/iPady na iTunes za trzy euro.
Źródło: Wiadomości WP, PolishExpress on-line, Trójmiasto.pl, Ryanair
Zgłoś błąd » Przyjazne drukowanie »
tagi: Awaria, Awaryjne lądowanie, Problemy techniczne, Ryanair, Samolot
Dodaj komentarz
Aby skomentować musisz się najpierw zalogować
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował.