Jordania: Urlopowa alternatywa na ponurą, słotną jesień
Dżipem z napędem na cztery koła po piaszczystych wydmach pustyni Wadi Rum, a potem nocleg w tamtejszej osadzie Beduinów z widokiem na Drogę Mleczną. A może wizyta w kamiennym mieście Nabatejczyków – Petrze? Jordania ma wiele propozycji w zanadrzu.
Właśnie teraz jest dobra pora, aby wybrać się do Jordanii, czy, jak brzmi pełna nazwa tego położonego na Bliskim Wschodzie kraju – Jordańskiego Królestwa Haszymidzkiego. To niewielkie państwo – zamieszkuje je niespełna 6 mln ludzi.
Pierwsze wrażenie z pobytu po wylądowaniu w Ammanie – Jordańczycy są bardzo zeuropeizowanymi Arabami i to w najlepszym znaczeniu tego słowa. Ich maniery w stosunku do turystów są nienaganne – nie ma mowy o zaczepianiu kobiet jak czynią to nagminnie Egipcjanie czy, nieco tylko mniej nachalnie Tunezyjczycy. Czystość, hotele na najwyższym poziomie i fantastyczne szosy. Bez problemu porozumiemy się po angielsku.
Co warto zobaczyć?
W stolicy kraju, Ammanie, zamieszkałym głównie przez Palestyńczyków trzeba zobaczyć jeden z największych rzymskich teatrów tego kraju pochodzący z II w n.e., na którego widowni mogło zasiąść nawet 6 tys. widzów, oraz znajdujący się obok niego, mniejszy teatr na 500 miejsc – Odeon. Warto odwiedzić też inne, rzymskie pozostałości na Wzgórzu Cytadeli, a, podróżując z dziećmi, zajrzeć do Muzeum Dzieci w Ammanie, będącego interaktywnym projektem edukacyjnym, stworzonym z inicjatywy królowej Rani Al Abdullah. Tutaj maluch pofrunie samolotem lub rakietą na księżyc, zostanie gwiazdą TV, zbuduje dom: www.cmj.jo Z kolei Królewskie Muzeum Samochodów w Ammanie gromadzi kolekcję samochodów ojca obecnego władcy Abdullaha II, króla Husajna I , który zainicjował wyścigi samochodów w Jordanii w 1955 roku: www.royalautomuseum.jo
Rzymski teatr w Ammanie, Jordania, fot. amanderson2, Flickr CC
Wybierający się do Jordanii, na swojej mapie podróży mają oczywiście Petrę - wykute w skale miasto Nabatejczyków, do którego prowadzi wąski wąwóz o wielometrowych ścianach. Mniej reklamowana jest, a równie interesująca, rzymska część tego miasta: www.jdtours.com. Znacznie mniej znane jest Jerash – jedno z najlepiej zachowanych do naszych czasów miast starożytnego Imperium Rzymskiego. Atrakcją są pokazy walk gladiatorów, parady legionistów rzymskich, wyścigi rydwanów: www.jerashchariots.com
Petra, Jordania, fot. speedygroundhog, Flickr CC
Gdzie jest Petra? Jordania, Zobacz na mapie
Petra, Jordania, fot. Shelby PDX, Flickr CC
Obowiązkowym punktem wszystkich wycieczek po Jordanii jest Pustynia Wadi Rum o niezwykłej kolorystyce od jasnego, niemal białego po ciemny brąz, pełna gór i pagórków o fantazyjnych kształtach. Po pustyni można przejechać się dżipem i połączyć to z tradycyjną kolacją oraz noclegiem w obozowisku Beduinów. Są też organizowane trekkingi oraz safari na wielbłądach.
Pustynia Wadi Rum, Jordania, fot. loufi, Flickr CC
Wreszcie Morze Martwe – uznawane za najstarsze uzdrowisko i największe naturalne Spa na świecie. Z jego właściwości leczniczych korzystał m.in., król Herod i Kleopatra!
Będąc w Jordanii nie można przeoczyć omajjadzkich zamków pustynnych (pochodzących z VII i VIII w. n.e., kiedy panowała arabska dynastia kalifów – Omajjadów/Umajjadów). W pobliżu Ammanu znajdują się trzy z nich: Kasr al.-Kharane, Kasr Amra i Kasr Azak.
Zobacz także: Jordania: Zamek krzyżowców w Keraku po liftingu
Wspaniałym zwieńczeniem wyprawy do Jordanii jest wizyta na Górze Nebo, z której Mojżesz po raz pierwszy zobaczył Ziemię Obiecaną.
Góra Nebo, z której Mojżesz po raz pierwszy zobaczył Ziemię Obiecaną, fot. dprieto, Flickr CC
Zgłoś błąd » Przyjazne drukowanie »
tagi: Atrakcje turystyczne, Góra Nebo, Morze Martwe, Podróże, Pustynia Wadi Rum
Dodaj komentarz
Aby skomentować musisz się najpierw zalogować
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował.