Piramidy w Segonzano – bliżej Kapadocji niż Egiptu

Segonzano to niewielka miejscowość w dolinie Cembra (Val di Cembra), krainie grappy i wina Müller-Thurgau. Wyrastające ze zboczy doliny stożki kojarzyć się mogą z tymi w Kapadocji. Nie są też tak rozreklamowane, a szkoda, bo nie ustępują urodą tureckiej atrakcji turystycznej.

To wielometrowe, ziemne wieże zwieńczone porfirowym „kapeluszem”. Stanowią pamiątkę po ostatnim zlodowaceniu. Ludność miejscowa zwie je „omeni” albo „uomini della terra” czyli ludźmi ziemi. Rzeczywiście, z daleka mogą przypominać gigantów.

Warto wiedzieć, że urząd miejski w Segonzano wprowadził w tym roku opłatę za zwiedzanie „omeni” .

Piramidy Piramidy w Segonzano, fot. juergen.mangelsdorf, Flickr CC

Na miejsce, z parkingu, na który dotrzeć można drogą krajową 612 przecinającą Val di Cembra, prowadzi do piramid 10-minutowy szlak trekkingowy. To fachowo przygotowana ścieżka dydaktyczna, zaopatrzona w tablice i liczne punkty widokowe.


Piramidy w Segonzano, fot. Godromil, Wikimedia

Z niejednego z nich można dostrzec też zamek w Segonzano, który zachwycił już kilka wieków temu najwybitniejszego artystę niemieckiego renesansu, Albrechta Dürera, zafascynowanego Italią. Malarz poświęcił mu aż dwa obrazy -Włoski zamek (Blasius Collection w Brunszwiku) to akwarela pokazująca go o zachodzie słońca, drugi Zamek nad brzegiem rzeki (Kunsthalle w Bremie) to wizja gotyckiego zamku, który wznosi sią na skałach nad rzeką Avisio. Mimo, że obiekt znajduje się dziś w większej ruinie niż za czasów Dürera, jest wyjątkowo „widowiskowy” ze względu na romantyczne położenie. Warto go zwiedzić „w komplecie”, czyli podążając wytyczonym dla turystów, specjalnym „szlakiem Dürera”, który wiedzie przez inne miejsca regionu (prowincje Bolzano i Trydent) uwiecznione na płótnach artysty. www.durerweg.it


Piramidy w Segonzano, fot. juergen.mangelsdorf, Flickr CC

Zobacz także: Syzyf bez rąk, Byron i Droga Miłości...Cinque Terre


Zamek w Segonzano, fot. juergen.mangelsdorf, Flickr CC