Neapol widziany od… spodu: między III w. p.n.e. a rokiem 2013
Krypty, budowle, kościoły, cysterny skryte wiele metrów pod chodnikami współczesnego miasta, kojarzonego dziś najbardziej z Wezuwiuszem, cudem św. Januarego i Gustawem Herlingiem-Grudzińskim…
Podziemny Neapol , fot. Armando Mancini, Flickr CC
„Jakoś nigdy nie mogłem przekonać się do Neapolu…”- pisał Jarosław Iwaszkiewicz w swoich „Podróżach po Włoszech”. Nie on jeden. Neapol może odstręczać, nie tylko ze względu na „reklamowane” co jakiś czas w światowych mediach tony śmieci zalegających ulice, bo znów miał miejsce jakiś „sciopero” czyli strajk. Neapolowi daleko do elegancji Florencji, majestatu Rzymu, dumy industrialno-modowego Mediolanu. Tu wyjątkowo trzeba uważać na torebki, aby nie paść ofiarą złodzieja. I ten Wezuwiusz z chmurką wiecznie zawieszoną nad kraterem jak jakieś memento…
A jednak Neapol można też pokochać – i nie tylko za pyszną kawę nad zatoką czy pizzę niezrównanie wyborną. Za przedstawienie w teatrze San Carlo (ale już mniej za po prostu nudne „Opowieści i legendy” Benedetta Croce).
Wejście do podziemi Neapolu, fot. Mr. dale, Flickr CC
Jednak gdy zstąpimy do jego czeluści…
Podziemny Neapol, fot. Mr. dale, Flickr CC
W 1984 r., kiedy w wulkanicznym tufie, tuż pod historyczną częścią Neapolu odkryto jaskinie z czasów… greckich, dało to początek nowemu rodzajowi turystyki… archeologicznej. Początkowo były to wycieczki sporadyczne – po prostu jakaś grupka ciekawskich chciała zagłębić się w tajemnicze podziemia. Z czasem jednak, gdy archeolodzy odkrywali coraz więcej, rosło też i zainteresowanie zarówno przyjezdnych, jak i samych mieszkańców, co też kryje ziemia, po której stąpają.
Podziemny Neapol, fot. EliB, Flickr CC
Czytaj wiadomości z Włoch
A kryje, bagatela, 5000 lat historii, bo pierwsi kopali sami Grecy – aby wydobyć na powierzchnię wulkaniczny tuf potrzebny do budowy murów otaczających ich Neapolis. Z tamtych czasów pochodzą wielokilometrowe przejścia i jaskinie, służące im również jako miejsce pochówku zmarłych. Po nich nadeszli Rzymianie, wbudowując w ziemię cysterny na wodę, przechowując w chłodzie pieczar jedzenie, ale też grzebiąc tutaj swoich bliskich. A potem, przez kolejne wieki, rozrastające się miasto potrzebowało coraz bardziej rozbudowanego systemu doprowadzającego wodę.
Podziemny Neapol służył też w XX wieku za schronienie przed nalotami bombowców. Dziś prowadzą tu liczne trasy turystyczne, a do najbardziej popularnych miejsc należy teatr grecko-rzymski.
Gdzie jest Vico Cinquesanti 68? Neapol, Włochy, Zobacz na mapie
Wejście znajduje się w zaułku Vico Cinquesanti 68, w pobliżu piazza Gaetano, wzniesionego na miejscu starożytnego forum rzymskiego. A na dole… 150 m2 przestrzeni, ściany wznoszące się na wysokość 12 metrów… i już niemal przenosimy się do roku 64 n.e., kiedy – o czym zgodnie donoszą Tacyt i Gajus Swetoniusz Trankwillus, Neron zaśpiewał na tutejszej arenie i choć nagłe trzęsienie ziemi zakołysało nagle teatrem, nie zaprzestał, dopóki nie dokończył swojej partii…
Źródła: własne, napolisotterranea.org, Jarosław Iwaszkiewicz, Podróże do Włoch, Anna Kłossowska „Włochy jakich nie znacie” (National Geographic 2012), Gajus Swetoniusz Trankwillus, Żywoty cezarów.
Zgłoś błąd » Przyjazne drukowanie »
tagi: Ciekawostki ze świata, Neapol, Podróże, Podziemia, Podziemny, Tunele, Turystyka
Dodaj komentarz
Aby skomentować musisz się najpierw zalogować
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował.